zwykłe dzień dobry
Wybiegłszy z lasu, tętent tętna rozsadzał głowę, która przestrzenią wpłynęła w przestrzeń pojemniejszą. A wielka wibracja zamroczyła, zamroczyła, zamroczyła jak w dzwonie.
TUU jest magazynem skupiającym się na ludziach, miejscach, wydarzeniach związanych z Poznaniem i Wielkopolską. Pokazujemy Wielkopolskę wciąż intrygującą i pełną energii, w której chce się być! Przedstawiamy niezwykłe miejsca, ciekawe wydarzenia, a przede wszystkim inspirujących ludzi związanych z naszym regionem. Tych, których mijacie na ulicy nic o nich nie wiedząc, których kojarzycie tylko z widzenia i tych, o których usłyszał już świat. Skracamy dystans, by móc z bliska przyjrzeć się temu jak żyją i co robią. Opowiadamy historie, które nas ujmują oraz intrygują, bo codzienność może być zachwycająca. Wystarczy się jej przyjrzeć — TUU i teraz.
Wybiegłszy z lasu, tętent tętna rozsadzał głowę, która przestrzenią wpłynęła w przestrzeń pojemniejszą. A wielka wibracja zamroczyła, zamroczyła, zamroczyła jak w dzwonie.
Przywracanie ustawień fabrycznych to nawiązanie do technologii, obecnie naszej ulubionej, z konieczności, dziedziny, która dodatkowo z powodu pracy, edukacji, ograniczenia podróży i swobodnego przemieszczania, stała się codziennością. Jesteśmy zanurzeni w technologii po uszy, a dzięki temu obrazowemu porównaniu łatwiej wyrazić sens, a nawet cel, metody…
Co sprawia, że różnice między nami zamiast upiększać i ubogacać nasz świat, coraz częściej zaczynają być powodem konfliktów? Przecież od zawsze mówi się o tym, że każdy z nas jest wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju, a więc i różny.
Do sterowania służą mi jedynie trzy pokrętła zamontowane na górze, gałka, jeden wskaźnik, trzy obrotowe pierścienie z przodu i brzęczący kilkusekundowy opóźniacz. Ląduję w świecie, od którego oddziela mnie pięciocentymetrowej grubości okno zmontowane solidnie z sześciu kawałków szkła.
„Nie dotykaj mnie” mówi Chrystus do Marii Magdaleny, w tanecznym wygięciu unikając jej dotyku. Bóg, który już nie chce być człowiekiem, ucieka od kontaktu i jasno daje do zrozumienia, że to, co niepojęte powinno takie zostać. Lecz my chcemy wiedzieć i dotykać jak niewierny Tomasz, wszystkiego, w co przyszło nam wierzyć. Ponieważ to, czego nie możemy zobaczyć, istnieje w naszej percepcji z najwyższym trudem. Nawet wirus, który zabija dziesiątki tysięcy ludzi dziennie.
Dopóki brzmią, świergoczą, klekotają, ćwierkają i kwilą − kruchy ład trwa. Jeśli zamilkną, a nas otoczy jedynie maszynowy klekot i elektryczne brzęczenie, stracimy coś znacznie więcej niż poranną pieśń skowronka.